Trudno wyobrazić sobie poranek bez unoszącego się w powietrzu aromatu kawy. Mała czarna działa jak zastrzyk energii, rozbudza, pobudza do działania i – przede wszystkim – odpręża umysł i ciało, obdarowując nas chwilą niepowtarzalnej przyjemności. Daje jednak nie tylko korzyści sensualne i smakowe, lecz także może pomagać urodzie. Czy wiesz, że po jej wypiciu fusy pozostałe w ekspresie możesz wykorzystać do przygotowania pielęgnacyjnych kosmetyków DIY?
 

Parzoną kawę zawdzięczamy Beduinom zamieszkującym arabską pustynię. Do Europy dotarła w XVII wieku dzięki Turkom. Dziś znamy ją pod wieloma postaciami – między innymi espresso, café latte, cappuccino. W każdym wydaniu doskonale umila nastrój, przywołuje przyjemne wspomnienia, relaksuje. Jest idealnym pretekstem do spotkań z przyjaciółmi i bliskimi. Nic tak dobrze nie łączy jak kawa.

Przygotowując ją w domowym ekspresie, zwykle traktujemy fusy jako odpadki. Nie zastanawiamy się nad ich ponownym wykorzystaniem. Na szczęście nastał trend zwany zero waste, czyli styl życia, w którym staramy się generować jak najmniej śmieci, by nic się nie marnowało. Pozostałości po małej czarnej sprawdzą się w pielęgnacji skóry. Z fusów możemy wykonać wiele peelingów i maseczek zarówno do twarzy, jak i do ciała, które zadbają o nasz naskórek.

Naukowcy odkryli, jak wartościowa jest kawa w kwestii pielęgnacji skóry. Zawiera kofeinę – alkaloid wykazujący wiele cennych właściwości. Działa przeciwobrzękowo, potrafi obkurczać naczynia krwionośne i poprawiać mikrokrążenie krwi w naskórku. Dzięki temu doskonale sprawdza się jako składnik kremów i maseczek pod oczy. Kofeina to skarbnica antyoksydantów (polifenoli), które działają przeciwzmarszczkowo, uelastyczniająco i ochronnie – niszczą wolne rodniki odpowiedzialne za szybsze starzenie się skóry oraz zabezpieczają ją przed negatywnym wpływem promieni UV.

Przebadano ją także pod kątem antycellulitowym. Kofeina pomaga rozprawić się ze skórką pomarańczową, ponieważ poprawia krążenie limfy, pobudza metabolizm komórek skóry oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej.

Może być również wykorzystywana w kosmetykach do włosów. Działając na powierzchni naskórka, pobudza cebulki do produkcji nowych pasm. Wzmacnia włosy oraz zmniejsza ich wypadanie.

Masz ochotę na przygotowanie kilku kosmetyków DIY z kawy? Skorzystaj z poniższych receptur. Są proste, szybkie i sprawiają wiele satysfakcji podczas ich wykonywania i używania.

Składniki:

• 1 łyżka stołowa jogurtu naturalnego
• ¼ łyżki stołowej fusów
• dodatkowo: kilka kropel oleju roślinnego lub olejku eterycznego

Dokładnie wymieszaj ze sobą jogurt naturalny z fusami kawy. Mieszankę zaaplikuj na wstępnie oczyszczoną twarz (płynem micelarnym, olejkiem itp.) i masuj nią skórę przez chwilę. Kosmetyk możesz także nanieść na szyję i usta. Całość pozostaw na ok. 5 minut – daj składnikom aktywnym czas na działanie. Następnie dokładnie spłucz letnią wodą i przetrzyj cerę tonikiem. Peelingu DIY z kawy nie używaj częściej niż dwa razy w tygodniu. Kosmetyk świetnie przygotuje skórę do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych, oczyści ją z zanieczyszczeń i martwych komórek naskórka. Do peelingu możesz dodać kilka kropel swojego ulubionego oleju roślinnego lub olejku eterycznego. Wzbogacą działanie pielęgnujące.

Składniki:

• porcja kremu do twarzy
• 1 łyżeczka fusów

Wymieszaj porcję swojego ulubionego kremu, jaką codziennie wykorzystujesz do pielęgnacji twarzy, z łyżeczką fusów z kawy. Powstałą papkę nanieś na cerę i pozostaw na około 20 minut. Maseczki nie musisz zmywać wodą, wystarczy, że zetrzesz ją delikatnie płatkiem kosmetycznym nasączonym hydrolatem, wodą lub tonikiem.

Składniki:

• 2 łyżki stołowe oleju kokosowego lub oliwy z oliwek
• 1 łyżka stołowa soli morskiej lub himalajskiej
• 1 łyżka stołowa fusów z kawy

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połącz, by powstała gęsta papka. Nanieś ją na wstępnie oczyszczoną skórę, delikatne masując kulistymi ruchami. Skup się na tych partiach ciała, na których występuje cellulit – udach, brzuchu, biodrach, pośladkach. Następnie całość spłucz wodą. Zalecamy spłukiwanie skóry na przemian raz ciepłą, raz zimną wodą, by pobudzić krążenie krwi w skórze. Jeśli twój naskórek źle znosi sól, możesz ją zastąpić cukrem. Taki peeling DIY możesz również wykorzystać do pielęgnacji przesuszonych i twardych stóp.

Składniki:

• porcja kremu pod oczy
• 1 łyżeczka fusów
• kilka kropel czystego oleju jojoba lub arganowego

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszaj, by utworzyć dość jednolitą papkę. Tak powstały miks nanieś pod oczy, uważając, by nie dostał się do spojówek i błon. Maseczkę pozostaw na skórze na około 10-15 minut, a następnie bardzo delikatnie zetrzyj ją wacikiem nasączonym wodą, hydrolatem lub tonikiem.

Składniki:

• 1 łyżka stołowa wody mineralnej
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1 łyżeczka fusów
• 1 łyżeczka miodu

Cynamon dokładnie wymieszaj z wodą mineralną (niegazowaną), by powstała jednolita papka. Dolewaj wodę stopniowo, tak by mieszanka uzyskała kremową konsystencję. Miks wymieszaj następnie z łyżeczką fusów i łyżeczką miodu. Jeśli powstanie zbyt gęsta papka, możesz ją delikatnie rozcieńczyć wodą. Całość nanieś na twarz, unikając okolic oczu. Uwaga! Nie stosuj w przypadku uczulenia na cynamon, skóry bardzo reaktywnej i bardzo wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień. Zawarty w kosmetyku DIY cynamon może wywoływać zaczerwienienia i na początku aplikacji delikatnie piec – to normalna reakcja – jednak przy cerze bardzo delikatnej może sprawiać niemały dyskomfort.

Ta mieszanka jest zalecana do pielęgnacji skóry trądzikowej i tłustej. Zarówno cynamon, jak i miód są składnikami przeciwbakteryjnymi, antyseptycznymi, detoksykującymi i przeciwutleniającymi. Działają przeciwtrądzikowo – są skuteczne w walce ze zmianami ropnymi, wypryskami i przebarwieniami.

Składniki:

• porcja delikatnego szamponu bez SLS/SLES
• 1 łyżeczka fusów
• dodatkowo: kilka kropel olejku z drzewa herbacianego

Peeling trychologiczny to kosmetyk do skóry głowy. Usuwa martwe komórki naskórka, pobudza cebulki do pracy, wzmacnia włosy i zmniejsza tendencję do ich wypadania i pojawiania się łupieżu. Aby wykonać peeling, połącz ze sobą porcję delikatnego szamponu bez SLS/SLES (Sodium Lauryl Sulfate/Sodium Laureth Sulfate) z łyżeczką fusów. Możesz do mieszanki dodać również kilka kropel olejku z drzewa herbacianego, który działa przeciwbakteryjnie i przeciwłupieżowo. Wszystko dokładnie ze sobą wymieszaj, by powstała dość jednolita konsystencja. Papkę nanieś na wilgotną skórę głowy przed użyciem szamponu. Masuj przez kilka minut i dokładnie spłucz letnią wodą. W dalszej kolejności postępuj tak jak zawsze podczas mycia głowy, czyli użyj szamponu, odżywki i/lub maski do włosów.

Joanna Żołnierkiewicz, autorka bloga kosmetycznego flamingblog.pl.